W przeciwieństwie do chuliganów których śpiewy i petardy było slychac z kilometra , postanowiłem zabezpieczyć się jak mieszkańcy USA przed huraganem Sandy i świętować w swoich 4 katach .
Zrobiłem zapasy żywności na min 5 dni , zneutralizowałem telewizor aby nie zakłócał mi spokoju ducha i ciała , przystąpiłem do realizacji Planu 2 w 1 .
Plan A . jakby ktoś chciał przećwiczyć na swoim piekarniku :
Potrzebne składniki ciasta
Drożdże świeże 30 g
Maka pszenna ( Typ550 ) - 400 g
Cukier 80 g
Sol 5 g
Masło 80 g
Woda letnia 220 ml
Składniki masy serowej
1000 g Serka homo
Cukier 250 g
Maka ziemniaczana 60 g
Sok z 1/2 cytryny
Składniki masy budyniowej
1100 ml mleka od krowy :)
3 Budynie (waniliowy lub śmietankowy ) bez cukru
Cukier 250 g
Jajka wiejskie 7 szt.
Cukier waniliowy *
Masa budyniowa :
Do 700 ml mleka dodajemy cale masło , doprowadzamy do wrzenia , 7 żółtek ucieramy z 150 g cukru (mixerem) dodajemy 400ml mleka + 3 budynie mixujemy , wlewamy do wrzącego mleka i mixujemy do uzyskania gęstego jednolitego kremu , następnie odstawiamy do wystygnięcia i bierzemy się za ciasto.
Ciasto :
Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie z cukrem , make przesiewamy przez sitko do miski ,dodajemy sol , masło rozpuszczamy w niskiej temp. ostudzone masło dodajemy do maki , wlewamy drożdże i zagniatamy ciasto . Odstawiamy w cieple miejsce do wyrośnięcia na 20-30 minut. Zabieramy się za masę serowa .
Serek homo 1 kg mixujemy z cukrem ( aż się rozpuści ) dodajemy make ziemniaczana i sok z cytryny mixujemy .
Ciasto rozwałkowujemy na cienki placek ok 3-4-mm , wykrawamy tyle ile mieści się nam na dnie blaszki
ja używam o wymiarach : 36 x 23 cm resztę ciasta odkładamy na bok.
Następnie wylewamy cala masę serowa na ciasto.
Piekarnik nagrzewamy na 210 stopni dolna grzałka .
Ubijamy piane z 7 białek + 100 g cukru , nie za mocna , Piane dodajemy do wystudzonej masy budyniowej
mieszamy łyżką do uzyskania jednolitego kremu . Wylewamy całość kremu na warstwę serka .
Wkładamy do piekarnika na 50-60 minut.
Sprawdzamy organoleptycznie czy już tzn . naciskamy palcem na powierzchnie ciasta , jak wibracje się rozchodzą to jest już gotowe . Wyłączamy grzanie zostawiamy w piekarniku do wystygnięcia .
Po wystygnięciu sobie znana metoda wyjmujemy w całości z blaszki , polewamy rozpuszczona czekolada lub masa kajmakowa .Odstawiamy do zimnego miejsca na 2-3 godziny lub cala noc (to ciężko zrealizować)
Plan B
Z reszty ciasta robimy pizze !
mnie wychodzi taka 40 x 40 cm wiec cala rodzinka jest syta .
Dziękuję Państwu bardzo serdecznie jeśli dotarliście ze mną do tego etapu.
Przepis pochodzi z Saksonii i nazywa się Eierschecke , polecam .
Smacznego. I milej niedzieli .
* cukier waniliowy nie taki jak nas faszerują obecnie , mało kto zwróci uwagę ale obecnie sprzedają w większości cukier wanilinowy a z czego on jest robiony to poszukajcie hasła Wanilina .
mniam, przepis kiedyś wykorzystam - mogę:)?
OdpowiedzUsuńo,kolejny facet,dla którego zrobienie pizzy to męska sprawa :)!chylę czoła, bo nie robiłam nigdy nic z drożdżowego ciasta (chcę się przełamać w końcu), a mąż mój jest mistrzem domowej pizzy :)
Miłej niedzieli też!
Gwarancja sukcesu :)
OdpowiedzUsuńWszystkie składniki cieple (tzn. temp. pokojowa)
Drożdże świeże , Maka nie za 1.40 tylko 3 zl kg, najlepiej Lubella do ciast drożdżowych , leżakowana na kaloryferze , przesiana przez sitko.Mleko lub woda(do rozpuszczenia drożdży ) nie może być cieplejsze niż 30 stopni .Ciasto musi powiększyć objętość wiec w kuchni musi być ciepło albo chowamy pod pierzynę :=)
Smacznego
Chylę czoła! Mam w domu 3 mężczyzn i nigdy nawet nie próbowali upiec takich wspaniałości, ale makarony z różnymi sosami wychodzą im całkiem dobrze, dobre i to; zastanawia mnie to ciasto drożdżowe na spodzie placka, znam tylko na kruchym; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękne zdjęcia i przepis na Eierschecke. Twój blog jest bardzo ciekawy, niestety potrzeba mnóstwo czasu na tłumaczenie. Chętnie wrócić i przeczytać więcej.
OdpowiedzUsuńegbert
Egbert du kannst das automatisch übersetzen durch Google Translate , die Übersetzung ist nicht genial aber reicht .
OdpowiedzUsuńMfg
Max
Vielen Dank für den Hinweis, Max. Dann begebe ich mich mit dem Translater auf Spurensuche. Ich freue mich.
OdpowiedzUsuńegbert