niedziela, 4 listopada 2012

Wsi spokojna...

Po długiej pogawędce przy kominku i góralskiej herbatce  poprzedniego wieczora , na spacer wybraliśmy się dopiero popołudniu .

 ...Gospodarz widząc ze tym razem nie pakujemy się do samochodu , zagadnął żartobliwie :
- Stalo się coś ?  Karetka jedzie tu ze 40 minut .
















- Nie ,spoko my tylko na spacer.

Wolimierz , Volkersdorf Kr. Lauban , Niederschlesien 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz