sobota, 24 listopada 2012

Wyobrażenie - Imagination - Ahnung - Pomyšlení


wyobrażenie:

Chyba każdy  kto ma zamiar zamieszkać we własnym domu , prędzej (chyba lepiej )  czy później stanie 
przed dylematem wyboru.   Jak mówi stare powiedzenie ``Pierwszy dom budujemy dla wroga , drugi dom dla przyjaciela  a dopiero trzeci dla siebie `` Jako ze pierwsze dwa mamy za sobą  i mamy dość budowy , po za tym dzisiejsi architekci nie potrafią zaprojektować  budynku harmonijnego od A-Z w rozsądnych 
pieniądzach . A wykonawcy tez maja inne wyobrażenie  `` klasyki  ``.  :)



``Imitacja imitacji `` Tomaszow Boleslawiecki 


Postanowiliśmy ze trzeci dom będzie stary, czyli stworzony  przez prawdziwych fachowców .
A my jedynie dostosujemy to co konieczne do współczesnych wymogów .





Uwaga nisko - Vorsicht niedrig 


Jako ze nie które zakupy lub rozwiązania były podejmowane zbyt spontanicznie 
postanowiliśmy  co nieco  je przemyśleć i zebrać w całość aby trzeci dom był tym właściwym .




Wiadomo ile ludzi tyle wyobrażeń własnego domu kilka przykładów poniżej :















Domek do sklejania dla dzieci mozna wydrukowac ze strony www.sohland.de 


A oto nasze przemyślenia :)



Lokalizacja :
1.       Oddalony od ulicy ale tak by w zimie dało  się własnymi silami wydostać , bez traktora 
2.       W miejscowości posiadającej dobre skomunikowanie  z innymi  ``satelitami ``
3.       Miejscowość nie za duża  tzw . sypialnia  ale tez nie za mała  
4.       Atrakcje turystyczne w bliskiej odległości  - dojazd  rowerem
5.       Miejscowość  zapewniająca podstawowe potrzeby : sklep, poczta , bar ,kościół  ,szkoła,
6.       Teren niezalewowy ,bez eksploatacji górniczej , zakładów  itp
7.       Cisza i spokój , brak bezpośredniego sąsiedztwa na odległość strzału z luku 
8.       Blisko pol ,lasu , dróg rowerowych, szlaków turystycznych
9.       Starodrzew w pobliżu domu
1.   Położenie  domu  umożliwiające montaż kolektorów słonecznych

Cechy budynku:
1.       Dom poniemiecki o  architekturze z XVIII w
2.       Brak  ``opieki  `` konserwatora zabytków
3.       Do remontu ale utrzymany w oryginalnym stanie  wew.  i zewnątrz .
4.       Podpiwniczony
5.       Ciekawa bryla budynku
6.       Budynek dwu kondygnacyjny
7.       Własna  studnia , szambo  (oczyszczalnia)
8.       Na działce z możliwością powiększania powierzchni w razie potrzeby
9.       Konstrukcja mieszana (fachwerk ,przyslup)
10.   Wysokość  pomieszczeń min. 2.40 m
11.   Pomieszczenia lub budynki gospodarcze obok lub w bryle budynku
12.   Układ pokoi pozwalający na  utworzenie   mini pensjonatu
13.   Brak wilgoci i  tzw. zapachów wewnątrz budynku
14.   Budynek z własna historia
15.   Stan budynku pozwalający na mieszkanie w trakcie remontu
16.   Energia 380V 






Zapraszam do dyskusji na temat   `` wyobrażeń ``  :)

Pozdrowienia




sobota, 17 listopada 2012

Hagendorf - Gradówek

W czasie jednego z pobytów w Wolimierzu  w 2010 ,  padło hasło ``dom na sprzedaż w Gradówku ``. 
Nie trzeba było dwa razy powtarzać  , zapakowałem rodzinkę do busa i dawaj  .
Gradówek mała wioska położona miedzy Gryfowem a Lwówkiem , w pagórkowatym terenie  w śród lasów i pól .  


Właściciele domu sympatyczne starsze małżeństwo z Wrocławia .



Dom zadbany nie wymaga dużych nakładów finansowych


Ciekawa bryła budynku gospodarczego






Zadbany  wiejski ogród 2000 m2


Przylegle pola można wydzierżawić od ANR



Minus nr 1 dla mnie ``Koci ``zapach w domu.
Minus nr 2 wysokość pomieszczeń  tylko 2m
po za tym brak wad.




Dom nadal jest na sprzedaż cena 240k

sobota, 10 listopada 2012

Święto Niepodległości - Independence Day , 2 w 1





 Sobota 10.11.12 g.15
W przeciwieństwie do chuliganów których śpiewy i petardy było slychac z kilometra , postanowiłem zabezpieczyć się jak mieszkańcy USA przed huraganem Sandy i świętować w swoich 4 katach .
Zrobiłem zapasy żywności na min 5 dni , zneutralizowałem telewizor aby nie zakłócał mi spokoju ducha i ciała ,  przystąpiłem do  realizacji Planu  2 w 1 .





Plan A . jakby ktoś chciał przećwiczyć na swoim piekarniku : 

Potrzebne składniki ciasta 
Drożdże świeże 30 g 
Maka pszenna  ( Typ550 )  - 400 g
Cukier 80 g 
Sol  5 g 
Masło  80 g
Woda  letnia 220 ml

Składniki masy serowej 
1000 g Serka homo 
Cukier 250 g
Maka ziemniaczana 60 g
Sok z  1/2 cytryny 

Składniki  masy budyniowej 
1100 ml mleka od krowy  :)
3 Budynie (waniliowy lub śmietankowy ) bez cukru
Cukier 250 g 
Jajka wiejskie 7 szt. 
Cukier waniliowy *

Masa budyniowa :
Do 700 ml mleka  dodajemy cale masło , doprowadzamy do wrzenia  , 7 żółtek ucieramy z 150 g cukru (mixerem) dodajemy 400ml mleka + 3 budynie  mixujemy , wlewamy do wrzącego mleka i mixujemy do uzyskania gęstego jednolitego kremu , następnie odstawiamy do wystygnięcia i bierzemy się za ciasto.

Ciasto : 
Drożdże rozpuszczamy w letniej wodzie z cukrem  , make przesiewamy przez sitko  do miski ,dodajemy sol  , masło rozpuszczamy w niskiej temp.  ostudzone  masło dodajemy do maki , wlewamy drożdże i zagniatamy ciasto . Odstawiamy w cieple miejsce do wyrośnięcia na 20-30 minut. Zabieramy się za masę serowa .

Serek homo 1 kg mixujemy z cukrem ( aż się rozpuści ) dodajemy make ziemniaczana i sok z cytryny mixujemy .

Ciasto rozwałkowujemy na cienki placek ok 3-4-mm  , wykrawamy tyle ile mieści się nam na dnie blaszki 
ja używam o wymiarach :  36 x 23 cm      resztę ciasta odkładamy na bok. 

Następnie wylewamy cala masę serowa  na ciasto.

Piekarnik nagrzewamy na 210 stopni dolna grzałka .

Ubijamy piane z 7 białek + 100 g cukru  , nie za mocna , Piane dodajemy do wystudzonej masy budyniowej
mieszamy łyżką do uzyskania jednolitego kremu . Wylewamy całość kremu na warstwę serka .
Wkładamy do piekarnika na 50-60 minut.
Sprawdzamy organoleptycznie czy już tzn . naciskamy palcem na powierzchnie ciasta , jak wibracje się rozchodzą to jest już gotowe  . Wyłączamy grzanie zostawiamy w piekarniku do wystygnięcia . 
Po wystygnięciu sobie znana metoda wyjmujemy w całości z blaszki , polewamy rozpuszczona czekolada lub masa kajmakowa .Odstawiamy do zimnego miejsca na 2-3 godziny  lub cala noc (to ciężko zrealizować)




Plan B

Z reszty ciasta robimy pizze !
mnie wychodzi taka 40 x 40 cm  wiec cala rodzinka jest syta .

Dziękuję Państwu bardzo serdecznie jeśli dotarliście ze mną do tego etapu.


Przepis pochodzi z Saksonii i nazywa się Eierschecke , polecam .


 Smacznego. I milej niedzieli .

* cukier waniliowy nie taki jak nas faszerują obecnie , mało kto zwróci uwagę ale obecnie sprzedają w większości cukier wanilinowy  a  z czego on jest robiony to poszukajcie  hasła Wanilina .




piątek, 9 listopada 2012

Nagórze The End



Bob , korzystając z okazji ze jest w swoim siedlisku  , oprowadził mnie po sąsiadach od kolekcjonera agatów przez sołtysa i jego żonę rzucająca czasami kości psu (jak Bob jej dutki posłał)  po bardzo zdolnego zduna , który notabene tez chciał sprzedać dom/chatę (zdun był raczej zdolny bo piece w domu miał konkretne ) ale wysypało mi się z głowy jego imię wywodził się ze prawdopodobnie ze Stacji Wolimierz a może mnie się tylko tak skojarzył .

Tam to już trzeba było iść pieszo  ,bo nie dysponowaliśmy odpowiednim sprzętem 


i min dlatego chata była na sprzedaż .

W drodze powrotnej Bob zachwycał się architektura poszczególnych wiaduktów na A4.

A mnie pozostało szukać dalej 

Do Nagórza  wracałem jeszcze kilka razy z sentymentem , fotki poniżej. 






Takie bestie żyją nad ekologicznym strumykiem 





Na górze c.d.

Po sforsowaniu pułapek naturalnych , pozostały jeszcze te przygotowane przez Boba Archeologa .
Może wy wiecie skąd w starych domach biorą się hałdy starych szmat ?
Jak się okazało we wnętrzu , Bob był bardzo zapalonym (a może zdeterminowanym ? ) archeologiem.
Udało mu się rozkopać (innymi słowy zdewastować ) wszystkie podłogi , ściany , kominy i inne zakamarki domu. Na pocieszenie tych z was co tez szukali powiem ze nic nie udało mu się znalezc .
Niestety szkody które spowodował  nie miały odzwierciedlenia w negocjacjach handlowych.
Dla wyrwania mnie ze stanu osłupienia  Bob , objawił swój kolejny ukryty talent był tez  niezłym Pseudo Psychologiem i zaproponował wycieczkę po ogrodzie (zielone dobrze robi ) tudzież okolicy i jej egzotycznych  mieszkańcach .
Wszystko by uspokoić moje zszargane nerwy a może dla własnego bezpieczenstwa ?


Tu pokazał talent Wizjonera 

Roztoczył wizje jak to na ekologicznym strumyku mogę wybudować zbiornik retencyjny , 
który uratuje przed biblijnym potopem nawet Lwówek Sląski. Dodatkowo mogę zbudować małą elektrownie wodna i zarabiać krocie na okolicznych ciemnościach wszechobecnych  . 


Albo wybudować wyciąg narciarski na zboczu  które w połowie należy do  nieruchomości a w połowie nie, 
już nie dopytywałem która polowa  góry jest tą właściwą  polową 

Na pytanie o granice działki wykonywał w czterech kierunkach świata gest o taki :


Ale papierów na te 17ha   na razie nie ma przy sobie .
Jak bym się zdecydował to wyciągnie je z ksiąg wieczystych  .

Wiec pytam  , jaka cena wchodzi w grę  ?
- No myślę ze gdzieś sto tysiecy  - rzekł bez wahania Bob 

W głowie mi się zagotowało ile to jest :        17ha / 100.000 + dom+ stodoła  * strumyk ekologiczny = mc2

- Za całość  ? -  spytałem niedowierzając . 
- Tak , za całość sto tysiecy euro  - poważnie  odrzekł Bob

Zacząłem się uśmiechać w myślach  - a mogłem to robić u teściów przed telewizorem za darmo :)

Polecam ta nieruchomość  wszystkim  co maja na ROR  minimum 7 cyfrowe saldo(najlepiej w ojro ). Naprawdę warto uratować Boba .
Jakby co , gdzieś mam kontakt do Boba , może będę potrzebował kiedyś Koparkę .



Stodoła z podpiwniczeniem ma swoja cenę
Bob wymyślił w niej apartamenty dla poszukiwaczy agatów  .


Nie myślcie sobie za wiele , po tej stronie drogi pole tez należy do Boba 
i tu może być w przyszłości   tor Bob´s lejowy  albo dla Quadów oni tez lubią wypoczywać. 


Tu na razie mini  zbiornik retencyjny .


A tu może być pole kempingowe  podarunkiem ze przejada przez Einfahrt ,
no ale od czego Bob ma Koparkę .

Jak widać z wizji  , Bob był tez niezłym Myśliwym  - miał plan  co w budownictwie jest ważne !
Ba! Najważniejsze .!

c.d.n.